Warszawska Giełda Papierów Wartościowych to nasza rodzima instytucja nadzorująca obrót wszelkimi instrumentami finansowymi. Jest to niejako aukcja, na której emitenci sprzedają m. in. akcje, obligacje, kontrakty terminowe, certyfikaty inwestycyjne czy też warranty, a inwestorzy je kupują.
Warszawski Indeks Giełdowy (WIG) to indeks typu dochodowego. Oznacza to, że jego wartość uwzględnia nie tylko ceny akcji, ale również dochody z dywidend i praw poboru. Obejmuje on wszystkie spółki giełdowe. Indeks WIG20 obejmuje dwadzieścia największych spółek, zaś WIG30 – trzydzieści największych i najbardziej płynnych spółek. Specjaliści są zgodni – akcje spółek WIG20 nie gwarantują ogromnych zysków, jednak dają pewny zysk. To na nich powinien się skupić początkujący inwestor.
Podstawową wadą inwestowania na warszawskiej GPW jest to, że nie mamy tu obecnych spółek o zasięgu globalnym. Ponadto ryzyko inwestycyjne koncentruje się na jednym kraju i jednej walucie. Dodatkowo giełda jest uboga w spółki z sektora technologicznego. Co również ważne, liczba spółek z niektórych sektorów jest niewielka, w efekcie czego niektóre branże reprezentowane są przez jedną lub dwie spółki. Taki brak różnorodności daje mniejsze pole do dywersyfikacji finansów w konsekwencji czego może być przyczyną późniejszych strat.
Przeciętny polski inwestor stawia swoje pierwsze kroki właśnie na warszawskiej GPW. Daje ona szerokie pole do zaznajomienia się z tym, jak funkcjonuje giełda. Jest to świetny trening przed wejściem na rynki zagraniczne lub rynek walutowy (forex).
Najnowsze komentarze